Bolesław Śmiały – rehabilitacja. Cz. 3: Naprawdę szczodry.

Boleslaw Śmialy - Szczodry

Boleslaw Śmialy - Szczodry

Bolesław Szczodry był władcą wybitnym na tle swoich czasów: doprowadził do umocnienia państwa polskiego poprzez odbudowę organizacji państwowej i kościelnej. Prof. Tomasz Jasiński twierdzi nawet, że dzięki temu władcy Polska w ogóle istnieje.

Bolesław dążył do zrzucenia zależności wobec Cesarstwa  Niemieckiego, w którą Polska popadła na skutek powrotu do tradycji pogańskich. Aby odebrać Niemcom pretekst do interwencji w naszym Kraju, jeszcze jako książę, potrzebował sojuszników i własnych dostojników kościelnych. Właśnie Stanisław, który był mianowany przez księcia Bolesława biskupem, musiał się cieszyć jego dużym zaufaniem. W owym czasie nikt nie mógł zostać biskupem, gdyby na to stanowisko nie mianował go władca świecki. W XI w. organizacja kościelna podlegała władzy świeckiej: powoływanie na biskupa, tzw. Inwestytura, przynależna była władcy. Bolesław Szczodry przyznał ją Stanisławowi w 1072r.

Ówczesny biskup był postacią zupełnie inną niż znamy ją dzisiaj. Był to przede wszystkim urzędnik państwowy i osoba dość słabo zależna od stolicy apostolskiej. Biskup, który przyjmował urząd od władcy był z nim związany i winien mu był lojalność i wdzięczność. W zamian za to otrzymywał zapewne liczne przywileje.

Na drzwiach gnieźnieńskich jest scena, w której Św. Wojciech, jako biskup otrzymuje inwestyturę od władcy. Ten siedzi wyniośle na tronie i wręcza stojącemu przed nim pastorał. Tak też wyglądało zapewne wyniesienie Stanisława.

Bolesław planował uniezależnienie państwa polskiego i własną koronację. Do tego potrzebna mu była reaktywacja metropolii polskiej unicestwionej w okresie powrotu do pogaństwa. Tylko bowiem arcybiskup Polski mógł udzielić mu sakry królewskiej. Tymczasem do roku 1075 urzędowało w Polskę tylko dwu biskupów – jednym z nich był Stanisław. W roku 1075 lub 1076 Bolesław przeorganizował Kościół w Polsce. Obok działających biskupstw: wrocławskiego i krakowskiego utworzył: poznańskie i płockie oraz reaktywował metropolię gnieźnieńską, w której doprowadził do powołania metropolity.

Podkreślam, to nie były tylko akty wiary, lecz doniosłe działania polityczne. Np. utrzymanie biskupstwa wrocławskiego, założonego przez jego przodka Chrobrego, legitymizuje do dziś prawo Polski do Śląska!

I dochodzimy do zasadniczego pytania: czy rozbudowa biskupstw mogła się podobać biskupowi krakowskiemu? Zapewne była mu nie w smak, bo ograniczała jego pozycję.  I zapewne szczodrość Bolesława była nazbyt śmiała dla Stanisława. Zatem można uznać, że zwykła ludzka zawiść i wręcz niewdzięczność Świętego doprowadziła do konfliktu, w którym rzeczywisty dobrodziej został skazany na niełaskę historii.

Powiązane:
Bolesław Śmiały – rehabilitacja. Cz.4: pomówiony i oczerniony … plagiatem
Bolesław Śmiały – rehabilitacja. Cz. 2: Kult przesłonił fakty
Bolesław Śmiały – rehabilitacja. Cz. 1: Święty na zamówienie